Kraków

Życie Nocne w Krakowie

Śmiemy twierdzić, że Kraków to polska stolica życia nocnego. Miasto, w którym życie nie zamiera nigdy, a może nawet nabiera dynamiki i energii, gdy zapada zmierzch… O 4 nad ranem bywa równie tłoczno, co w samo południe (już wiadomo dlaczego stolicę Małopolski tak bardzo upodobali sobie Hiszpanie, którzy zwykli rozpoczynać imprezowanie około 2 w nocy). Do Krakowa tłumnie przyjeżdżają nie tylko zagraniczni turyści, ale i ludzie z całej Polski na weekendowy wypad imprezowy. Jak mówi pewien żart: dlaczego życie nocne w Warszawie zamiera o 22:00? Bo wtedy odjeżdża ostatni pociąg do Krakowa! W grodzie Kraka każdy znajdzie rozrywkę odpowiednią dla siebie, bowiem poszczególne dzielnice wyspecjalizowały się w różnych typach zabawy, atmosferze, muzyce.

Skąd w Krakowie ten imprezowy potencjał? Krakowianie mają to w genach, w końcu to tu w okresie Młodej Polski działało największe środowisko bohemy artystycznej w Polsce, które zainicjowało rewolucję obyczajową w niegdyś konserwatywnym Krakowie. Rynek Główny, niczym paryski Montmartre, rozkwitł szalonym życiem nocnym dzięki obecności wszelakiej maści artystów (i pretendujących artystów, tak zwanych – improduktywów ), prowadzącychkawiarniano-alkoholowo-narkotyczny styl życia. To wtedy krakowski Rynek nocą zaczął rozbrzmiewać krzykami i śpiewami – tak już pozostało do dziś. Zmienił się jednak nastrój zabawy: kiedyś słynny krakowski spleen ogarniał każdego, dziś zabawa ma raczej charakter hedonistyczno-radosny.

Mawia się, że Kraków to miasto kościołów, ponieważ na jego terenie znajduje się ich ponad 130. To sporo – owszem, ale śmiemy twierdzić, że Kraków to raczej miasto rozrywki…Zagęszczenie klubów, restauracji, kawiarni i pubów na metr kwadratowy potrafi przytłoczyć każdego nowoprzybyłego! W dzielnicy Stare Miasto czy Kazimierz niemal w każdej kamienicy usytuowana jest przynajmniej jedna świątynia rozrywki. Szacuje się, że w obrębie samego tylko Rynku Głównego jest ich ponad 200! Tym samym jest to jedno z największych centrów rozrywki w Europie. Jak to możliwe, że przy takiej ilości lokali, w weekendy powszechne są problemy ze znalezieniem miejsc? No cóż…Kraków to miasto studentów, turystów i potomków cyganerii, czy zatem mogłoby być inaczej? Wspomnieliśmy już o różnych profilach imprezowych poszczególnych dzielnic. Dlatego teraz parę słów o trzech najpopularniejszych z nich:

1. Podgórze – to aktualnie siedziba krakowskich hipsterów, intelektualistów i wszelkiej maści aktywistów, którzy trafili na Podgórze w ucieczce z oblężonego przez turystów Rynku Głównego (a jak wiadomo to, co popularne prawdziwego hipstera w ogóle nie interesuje!). Rozwój życia nocnego tej dzielnicy, zainicjowało powstanie klubu Fabryka – postindustrialnego kompleksu budynków o szerokiej skali artystycznej działalności, do której należą: projekcje filmowe, koncerty, imprezy taneczne, warsztaty artystyczne, rezydowanie pracowni młodych artystów itp. W Fabryce odbywają się unikatowe koncerty w niezwykłej oprawie i szalone, eskapistyczne imprezy, na które regularnie ściągają tłumy chętnych. Na Podgórzu funkcjonuje także, niegdyś kultowy, kazimierzowski klub Drukarnia, który kilka lat temu przeniesiony został do nowej lokalizacji, jednak klimat pozostał ten sam: luźna atmosfera, jazzowy chill out i niezwykły wystrój w otoczeniu zabytkowych maszyn drukarskich. Jak przystało na przystań dla intelektualistów, Drukarnia regularnie organizuje wystawy, koncerty a nawet spektakle teatralne, a niezwykle przestronne wnętrza znakomicie służą organizacji większych wydarzeń, imprez okolicznościowych itp. Jeśli chodzi o bazę gastronomiczną na Podgórzu zlokalizowane są fenomenalne restauracje, serwujące autentyczną kuchnię dla smakoszy, pozbawione komercyjnych wad czy snobistycznego zadęcia. Są to m.in. Cava Cafe&Wine –pub/restauracja/lunch bar, serwujący kuchnie świata z naciskiem na tajską i włoską. Innym miejscem jest lokal ZaKładka w klimacie bistro/brasserie i prawdopodobnie najlepsza kuchnia francuska w Krakowie. Podgórze ma do zaoferowania znacznie więcej wspaniałych lokali, zachęcamy do wizyty szczególnie tych, którzy lubią mierzyć puls miasta i nowe trendy, choć moda bywa zmienna i chimeryczna, a w ostatnim czasie śladem nowo powstałego Forum Przestrzenie odwraca się ku dzielnicy Dębniki…

2. Kazimierz – była dzielnica żydowska o zapierającej dech w piersiach architekturze, to sieć splątanych, wąskich uliczek, z których każda obfituje w najrozmaitsze miejsca rozrywki. Jakim jednym słowem można opisać Kazimierz? Klimat. Kultowe miejsca, duch historii, atmosfera relaksu, chill outu i nieprzemijająca autentyczność miejsca – to wszystko stanowi o magii Kazimierza. Od kilkunastu lat jest drugim centrum rozrywki (po Rynku Głównym), a mimo to zachował zdrową proporcję pomiędzy nastawieniem na target turystyczny a miejscowy, komercjalizując się – nic nie stracił na swoim charakterze. Trudno w to uwierzyć, ale w latach 90-tych Kazimierz był dzielnicą zapomnianą, a wieczorami świecił pustkami. I wtedy na Placu Nowym powstał Singer – kultowe miejsce, w którym zamiast przy stolikach, siedzieć należało przy wolnostojących maszynach do szycia Singer. Pub natychmiast zyskał rzesze zwolenników, a Kazimierz poszedł za ciosem i na Placu Nowym, jak grzyby po deszczu, wyrosły kolejne lokale, w tym kultowa Alchemia o jazzowym profilu, będąca obecnie wizytówką dzielnicy. Teraz Kazimierz tętni życiem o każdej porze dnia, znajdują się tu najlepsze kluby, restauracje a przede wszystkim legendarne bistro/kawiarnie: Les Couleurs (dla miłośników kultury francuskiej), Cafe Młynek (artystyczny klimat i wegetariańska kuchnia), Kraina Szeptów (przyciąga nazwą i nie rozczarowuje) czy Eszeweria (definicja kazimierzowskiej magii, gdzie każde krzesło i stolik jest inny, a wnętrza oświetla jedynie blask świec). Wielu twierdzi, że to Kazimierz jest duszą życia nocnego Krakowa – czy to prawda? Warto przekonać się na własnej skórze.

3. Stare Miasto – o ścisłym centrum Krakowa we wstępie powiedzieliśmy już wiele: najwięcej lokali, najwięcej atrakcji, najwięcej ludzi… Co tu dużo mówić  – krakowski Rynek turystami stoi! Ale kto powiedział, że to źle? Dzięki nim Rynek tętni życiem przez cały rok o każdej porze dnia i nocy, a właściciele lokali zmuszeni są proponować atrakcje na najwyższym poziomie, ciągle się rozwijać i utrzymywać wysoki poziom – na co pozwala im odpowiednie „doinwestowanie” ze strony zagranicznych gości. Największe zalety Starego Miasta? Wszystko,czego można sobie życzyć znajduje się tu dosłownie o krok, a różnorodność oszałamia najwybredniejszych klientów! Restauracje oferujące najróżniejsze kuchnie świata, kluby grające najrozmaitszą muzykę, puby i kawiarnie serwujące wina, piwa i mocniejsze trunki od A do Z, wystroje na każdy gust, ceny na każdą kieszeń. Clubbing po Rynku Głównym jest dziecinnie prosty i komfortowy, bo kluby często dzieli kilka kroków… Najpopularniejsze punkty programu weekendowej nocy? Prozak to prawdopodobnie miejsce najbardziej pękające w szwach, mimo trzech sal tanecznych (z różną muzyką) i czterech barów, panuje tam nieustanny tłok, dzięki czemu imprezy są naprawdę huczne i dzikie. Lokal ten słynie z muzyki elektronicznej najwyższej jakości i regularnego zapraszania najlepszych DJów i gwiazd sceny EDM. Innym miejscem o profilu jest Błędne Koło, w którym najczęściej rządzi jungle, drum’n’base, w którym bywają raczej miejscowi smakosze dobrej muzyki, niż rozbrykani turyści zagraniczni.Pauza to z kolei legendarny pub/kawiarnia, miejsce relaksu świetne zarówno dniem jak i nocą. To również przestrzeń sztuki: regularnie odbywają się tu wystawy, wernisaże i rozmaite projekcje. Pauza słynie ze znakomitych trunków i najlepszych barmanów, których kompetencje najlepiej sprawdzić na własną rękę. Kawiarnie na Rynku Głównym to generalnie temat na obszerny esej: od nowoczesnych bistro/kawiarni po pełne historii legendarne miejsca o artystycznym klimacie. Z pewnością trzeba zajrzeć do Nowej Prowincji, należącej do Grzegorza Turnaua (zlokalizowanej na Brackiej gdzie ciągle pada deszcz…), gdzie zwykła przesiadywać Wisława Szymborska i inni krakowscy poeci. Inną legendarną pub/kawiarnią jest Dym, niegdyś odpowiednio zadymiony co sprzyjało klimatowi spleenu, dziś już przejrzysty, ale ciągle klimatyczny i posiadający rozrastającą się bazę stałych bywalców. Jeśli chodzi o restauracje, na Starym Mieście znaleźć można niemal wszystko: od kuchni regionalnej, poprzez najróżniejsze kuchnie świata po nowoczesne fusion i kuchnię molekularną. Jedno jest pewne: niezależnie odgustu kulinarnego, muzycznego, estetycznego – na Starym Mieście każdy znajdzie coś dla siebie.To nie tylko przepełnione turystami lokale, ale i spokojne miejsca na uboczu o kameralnej atmosferze i w krakowskim stylu.

Jeśli udało nam się już mgliście nakreślić klimat życia nocnego Krakowa, czas opowiedzieć o szczegółowych propozycjach, Dość ogółów, przejdźmy do konkretów! Poniżej przedstawiamy propozycje klubowe, szczególnie rekomendowane przez naszą firmę. Lokale sprawdzone, uznane i niezawodne, pod których progi zawozi klientów PartyBus.

Klub Alternatywy – Mały Rynek 4

To obszerny klub na krakowskim Małym Rynku, usytuowany w podziemiach. Ściany to typowa dla grodu Kraka palona czerwona cegła, która nadaje wnętrzom unikatowego krakowskiego klimatu. Alternatywy dysponują dwoma strefami (dla palących i niepalących), dwoma barami i obszernym parkietem. W klubie odbywają się szalone imprezy w rytm setów najlepszych DJ’ów lub regularnych wieczorów karaoke.  Największa zaleta klubu? Ceny! Przy odrobinie szczęścia można tu wypić piwo za 3zł lub shota za 2zł!

Klub Four – Jagiellońska 6

Lokal, zlokalizowany przy Rynku Głównym, wyróżnia zaplanowana organizacja połowy wieczorów w tygodniu, dzięki czemu w Klubie Four nie ma mowy o nudzie. Nowoczesne, dyskotekowe wnętrza współgrają z profilem muzycznym klubu, w którym dominuje house i r&b. Na miejscu prawie zawsze obecny jest DJ, miksujący na żywo, a wykwalifikowani barmani często organizują pokazy flairu barmańskiego. Wyjątkowo uprzywilejowane w Four Klubie są kobiety, które regularnie liczyć mogą na imprezy typu OpenBar, podczas których raczyć się będą darmowymi drinkami.

Klub Rdza – Bracka 3

Rdza to jedyne w swoim rodzaju luksusowe wnętrza w obszernych salach krakowskich piwnic i niepowtarzalny wystrój z dominującym szkłem i akrylem. Dwa bary, dwa parkiety, ekskluzywny VIP room, najlepsi DJ’e z całego świata, ciekawe
imprezy tematyczne, niesamowicie wygodne kanapy i około 150 miejsc siedzących – to recepta na sukces Rdzy. Istotnie, klub podbił serca wszystkich klubowiczów i spełnił wymagania nawet tych najbardziej wybrednych.

Klub Społem – Św. Tomasza 4

To klimatyczne miejsce rodem z epoki PRL-u, z której zachował tylko to, co dobre – zabawny i ciekawy wystrój oraz nieumiarkowanie w piciu… To miejsce dla tych, którzy dość mają nowoczesnego stylu życia, muzyki i mody. W Społem gra rock, reggae, ska, i muzyka lat 70-, 80-, 90-tych. Niektórych drinków uraczyć można się ze słoika, zamówić oldschoolową oranżadę lub powspominać stare czasy żując gumę TURBO! Klub Społem to gwarancja imprezy w starym, dobrym stylu.

Klub Taawa

To ekskluzywny lokal w samym sercu Kazimierza. Nowoczesne i nastrojowe wnętrza pomieścić mogą nawet 400 osób, a luksusowa strefa VIP (dwa pomieszczenia z niezależnym nagłośnieniem i indywidualną obsługą),  zadowoli najbardziej
wybrednych gości. Taawa to przede wszystkim wysmakowana muzyka, klub współpracuje z najlepszymi DJ’ami, prezentującymi wyrafinowane sety (np. z wkomponowanymi skrzypcami). Taawa to klub dla dojrzałych imprezowiczów o
profilu raczej 30+, dlatego to doskonałe miejsce na organizację ekskluzywnych imprez firmowych.

Frantic – Szewska 5

To klub muzyczny o podobnym profilu do powyższego, a zatem odwiedzany raczej przez dojrzalszych klientów i charakteryzujący się nieco bardziej wymagającą selekcją. Frantic to jeden z najstarszy klubów w Krakowie, który przez lata przecierał szlaki i wyznaczał standardy życia nocnego w mieście Kraka. Tak jest do dziś – po całościowym remoncie i nowym kalendarzu imprez (który obejmuje kilkanaście autorskich eventów) Frantic znów gra pierwsze skrzypce na imprezowej mapie Krakowa. Wysmakowane, minimalistyczne wnętrze, 4 bary, VIP room, a przede wszystkim wysoki poziom muzyczny – sprawiają, że Frantic to miejsce stworzone dla klientów biznesowych, imprez integracyjnych i eventów firmowych.

Gold Club – Jagiellońska 5

To propozycja idealna na wieczory kawalerskie. Jeden z najbardziej ekskluzywnych klubów go-go w Krakowie szczyci się wspaniałą ofertą alkoholi, przy których można zrelaksować się na wygodnych kanapach i obejrzeć show pięknych tancerek, mistrzyń ponętnego stripteasu i erotycznego tańca go-go na rurze i przy stoliku. Panie zaś, zapraszamy do Gold Clubu na kurs erotycznego tańca, który pozwoli uwieść i oczarować każdego mężczyznę…

Casinos Poland w Dworku Białoprądnickim

To propozycja dla żądnych silnych wrażeń i nutki adrenaliny. (Choć z PartyBusem wszystko odbędzie się na bezpiecznych warunkach, bowiem naszym klientom oferujemy grę na specjalnych zabawowych żetonach). W Kasynie zagrać można we wszystkie najpopularniejsze gry kasynowe (Black Jack, ruleta itp.), a dla laików odbędzie się przyspieszony kurs gry, prowadzony przez profesjonalnego krupiera, który opowie o zasadach, trickach i ciekawostkach.

To tylko część lokali rekomendowanych przez PartyBusa, więcej informacji uzyskać można kontaktując się z nami indywidualnie. Najważniejsze, że za każde z tych miejsc ręczymy własną renomą i gwarantujemy klientom wejściówki VIP, zapewniające szereg przywilejów. Bujne życie nocne Krakowa może oszołomić i przytłoczyć nawet najbardziej wytrawnego imprezowicza, dlatego warto zwrócić się o pomoc do specjalistów, jakimi się czujemy. Imprezuj z PartyBusem i pozna krakowski wymiar zabawy!